Zaczęło się od kwestii w głowie
inaczej zaczęłam się postrzegać
zaczęłam doceniać, lubić, podobać się sobie
potem zmieniłam swoje odżywienie
mimo to że na początku nie było doskonałe
ale z czasem jadłam coraz zdrowiej i regularniej
(teraz pozwalam sobie na coś złego dla mojej sylwetki ale naprawdę rzadko)
zaczęłam ćwiczyć, dzięki czemu dostawałam 2 razy więcej energii
jestem bardziej sprana, szybsza, wytrzymała, mam wiele nowych umiejętności w celu samoobrony
jestem bardziej rozciągnięta i dzięki temu wszystkiemu chętna do życia
Lubię wszystkich ludzi którzy mnie otaczają mimo tego że czasem chcę od nich odpocząć
staram się traktować innych jak sama chciałabym być traktowana
i dzięki temu zdobywam wielu nowych znajomych a nawet przyjaciół
nie zabraniam sobie używek lecz bardzo ostrożnie ich używam bynajmniej staram się
To wszystko sprawiło że jestem bardziej pewna siebie
ale jednocześnie bardzo doceniam to co mam
kocham swój pokój, szkołę, ludzi, pogodę,a nawet swoją zepsutą rodzinę
Zrozumiałam ze całe moje szczęści zależny tylko ode mnie
jeśli będę zadowolona z tego co mam zdobędę szczęście
za błędy nie mogę nikogo obwiniać oprócz siebie
ale zamiast się tym przejmować staram się naprawić
i wspominać tylko z uśmiechem czy też śmiechem
Jak dziś mi coś nie wyszło wyjdzie jutro, i tak całe życie
ale nie można się poddawać trzeba próbować codziennie
Oczywiście odpoczynek, regeneracja też są bardzo potrzebne do szczęśliwego ludzkiego życia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz