niedziela, 8 grudnia 2013

Cienszkie te imprezy...

Po imprezach lubię to jak budzę się chudsza
choć tyle dobrego przy towarzyszącym kacu 

"Nie można się niczego bać bo wszystko da się wyjaśnić
Różnie to w życiu bywa i czasem robisz coś czego tak na prawdę do końca nie chcesz .. Ale nie ma się czym martwić człowiek czasem nie myśli zwłaszcza pod wpływem alkoholu czy jakiegoś innego stanu nad którym do końca nie panuje. Dobrze że ja zapanowałam

ja się nie obrażam to przeszkadza w szczęściu. Wole się uśmiechać i dobrze spać"


Wolę porozmawiać :3



śmieszne jest to że tyłek taki nieproporcjonalny :P 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz